Co przeszkadza w czyszczeniu filtra cząstek stałych? GS Sosnowiec

Strona główna » Blog warsztatu samochodowego » Co przeszkadza w czyszczeniu filtra cząstek stałych? GS Sosnowiec

Co przeszkadza w czyszczeniu filtra cząstek stałych? GS Sosnowiec

Samochody z silnikiem wysokoprężnym posiadające filtry, które zatrzymują zanieczyszczenia przed przedostawaniem się do atmosfery, posiadają fabryczny system ich usuwania. Po to by ów system działał prawidłowo, trzeba w odpowiedni sposób eksploatować samochód. Nie należy jednak do powszechnej wiedzy fakt, iż wiele więcej czynników wpływa na to, że czyszczenie filtra cząstek stałych przebiega prawidłowo. O innych warunkach nie zapychania się filtra opowie pracownik Grand Service z Sosnowca.

Co negatywnie wpływa na czyszczenie filtra cząstek stałych?

Na czyszczenie filtra cząstek stałych przede wszystkim wpływa temperatura powyżej 550 stopni Celsjusza. System samoczynnie ją generuje w odpowiednich warunkach – przy obrotach silnika przekraczających 3000/min. W taki sposób sadza spalana jest automatycznie w samochodzie. Proces ten warunkują jednak jeszcze inne czynniki związane ze stanem samochodu. Nie zawsze więc kilkuletnie auto, które teoretycznie nie powinno doświadczać żadnych problemów ze strony układu czyszczącego spaliny, jest od niego w pełni niezależne. Zdarza się bowiem, że nieprawidłowa praca innych układów prowadzi do przyśpieszonego zapychania się filtra.

Tym samym czynniki, które wpływają na jego zapychanie są również tymi, które przeszkadzają w skutecznym czyszczeniu filtra cząstek stałych na przestrzeni czasu. Sprawiają, że jest on mniej wydolny i ma jednocześnie do wykonania większa pracę. Do czynników tych należą:

  • usterka zaworu EGR – zwiększająca emisję zanieczyszczeń,
  • tzw. lejące wtryski (rozluźnione) – wpływające na moc silnika, co niesie ze sobą konsekwencje dla układu spalania sadzy,
  • awaria czujnika pomiarowego temperatury cieczy – generująca zwiększoną ilość pobieranego paliwa,
  • usterki przepływomierza powietrza lub czujnika silnika – generujące fałszywe odczyty obciążenia silnika,
  • korzystanie z urządzeń elektrycznych, które podnoszą zużycie paliwa – m.in. klimatyzacja,
  • a nawet stosowanie zwykłych olejów do silnika – istnieją specjalne oleje, które wspomagają wypalanie sadzy, są to tzw. oleje niskopopiołowe zawierające niewielkie ilości fosforu, siarczanów i siarki.

Należy zaznaczyć, że przy wielu niesprawnościach, które wpływają na filtr DPF/FAP, osadza się w nim zwiększona ilość nie tylko sadzy, lecz również popiołu, którego wysoka temperatura nie usunie. Zaniedbane samochody są więc najbardziej narażone na poważną awarię, a nawet zatarcie silnika.

Samoczynne czyszczenie filtra DPF/FAP w samochodach

Czyszczeniu filtra cząstek stałych sprzyja właściwa jazda

Oczywiście dbanie o auto wymaga pewnej wiedzy o nim. W przypadku posiadaczy diesli powinna to być świadomość, iż od czasu do czasu należy pojeździć szybciej, by wypalić w filtrze sadzę. Dobrze jest również znać objawy, które ujawniają się, gdy filtr jest zapchany – tu przede wszystkim silnik traci moc. Aczkolwiek należy zaznaczyć, że jak każdy element auta i filtry DPF/FAP mają określony okres żywotności obliczony zwykle na 150 lub 200 tysięcy kilometrów. Po takiej ilości przejechanych km należy się spodziewać, że zaczną szwankować nawet przy zalecanej jeździe i braku dodatkowych usterek. Wtedy może się okazać, że dotychczasowe czyszczenie filtra cząstek stałych w warsztacie jest niewystarczające i zajdzie konieczność jego wymiany.
Podobnie jest z katalizatorem, który również ma tendencję do zapychania się. Ma to szczególnie miejsce w przypadku nieprawidłowej pracy zapłonu, a podsumowując kończy się również utratą mocy silnika. Idąc dalej, w samochodach używanych z większym przebiegiem czyszczeniu filtra DPF/FAP powinno towarzyszyć czyszczenie katalizatora, a z pewnością jego diagnostyka, gdy ujawniają się opisany już objawy.

11.05.2018